piątek, 17 października 2014

Recenzja: 3200 - Krem z Prawdziwym Tłuszczem z Tygrysa



Od jakiegoś czasu trwa bardzo intensywna kampania mająca na celu wypromowanie nowego, cudownego kremu na polskim rynku kosmetycznym. Marka 3200 oferuje nam cudowny krem, który wydaje się być odpowiedzią na wszystkie problemy z cerą, z jakimi borykają się kobiety (i nie tylko) od niepamiętnych czasów.

Krem bowiem, według producenta, ma wybielać przebarwienia, usuwać trądzik, działać przeciwstarzeniowo, usuwać cienie pod oczami, piegi, podrażnienia, jak i powinien leczyć wypryski, blizny po trądziku i spłycać nawet najgłębsze zmarszczki. Wydawać by się mogło, że to krem-cud, na który każda z nas czekała, a nadejście którego chirurgia plastyczna i medycyna estetyczna wyczekiwały z przerażeniem.


Dodatkowo, krem jest w 100% naturalny, a żeby dodać smaczku, został wyprodukowany w limitowanej edycji i na rynek zostaje wypuszczonych jedynie 3200 sztuk.

źródło - www.3200.pl

W promocji kremu swojego wizerunku użyczyła malezyjska aktorka i modelka - Pemburu Haram 

Za ten luksus trzeba jednak słono zapłacić, i nie mówię tu wcale o pieniądzach. Koszt to życie tygrysa, bo to właśnie jego tłuszcz jest cudownym składnikiem dzięki któremu nasza cera będzie idealna. Kto jest chętny?

____________________________________________________________________________

Na szczęście wszystko, co przeczytałeś to fikcja.  Cała promocja to prowokacja, a 3200 to nie marka kremu, a liczba tygrysów żyjących na wolności. Pemburu Haram to fikcyjna postać, natomiast słowa te po malajsku oznaczają kłusowników.

3200 wolno żyjących tygrysów - prawda że mało? Populacja tygrysów w ciągu ostatnich 100 lat zmniejszyła się aż o 95%! Jest to oczywiście sprawka ludzi i tego, że zabijają te majestatyczne zwierzęta dla skóry, kości, tłuszczu oraz innych części ciała, które wykorzystywane są w produkcji kosmetyków i suplementów diety.

Dla mnie tygrysy są jednymi z najpiękniejszych zwierząt na świecie, więc informacja o tym, iż są na granicy wymarcia była dla mnie szokująca. Oczywiście zadawałam sobie sprawę, że są zagrożone, ale nie wiedziałam że sprawa jest aż tak poważna. Wymarły już tygrysy z Wybrzeża Kaspijskiego, wyspy Jawa i Bali.

Prowokacja z kremem 3200 ma na celu zwrócenie uwagi na problem jak i zebranie ochotników którzy moga pomóc. Organizacja ekologiczna WWF zabiega o przetrwanie tygrysów, sukcesywnie walcząc z kłucownictwem m.in. w kompleksie leśnym Belum-Temengor w Malezji za pomocą systemu monitoringu i specjalnych patroli.


Jeśli chcesz wesprzeć akcję, nagłośnij sprawę! Udostępnij ten post lub napisz swój. Podziel się linkiem do strony 3200.pl. Możesz też zrobić sobie zdjęcie z kartką z napisem #RatujTygrysy #PodajDalej i opublikuj je na swoich profilach społecznościowych.

Więcej informacji jak pomóc jak i szczegóły akcji na www.ratujtygrysy.pl i www.3200.pl



37 komentarzy:

  1. Muszę się przyznać, że się nabrałam. Widziałam ten krem już gdzies na blogach, ale oczywiście nie chciałam tego nawet czytać, bo stwierdziłam, że to karygodne, że w ogóle taki krem się pojawił. Dobrze jednak, że tu zajrzałam:) Uff....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również miałam takie odczucie, omijałam te posty szerokim łukiem az do teraz no i poczułam ulgę :-)

      Usuń
  2. Niedługo będą ludzie wybijać samych siebie, bo się okaże, że nasz tłuszcz, śluz albo krew są idealne do poprawy wyglądu i zaczną stosować je w kosmetykach ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Hollywood stosują tzw "wampirzy lifting", czyli nastrzykiwanie twarzy osoczem bogatopłytkowym (własną krwią) i ponoć to alternatywa dla botoksu. więc chwila moment i może spełnią się Twoje słowa :/

      Usuń
    2. a np. w Chinach z zabitych dzieci podczas aborcji, również pobiera się jakieś tkanki i robi z nich kremy..

      Usuń
    3. Haha w Hollywood :D Dziewczyno w Polsce od dawna jest ten zabieg robiony Dermapenem, może być wykonany z twojej krwi ale nie musi, wystarczy ampulka dla tych którzy boją się pobierania krwi.

      Usuń
  3. Chwytliwy tytuł przyciągnie z pewnością dużo osób, które można zainteresować tematem i które może nie są świadome problemu. A takich niestety jest bardzo dużo!
    Maxi - wielki plus! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. powiem tak przeczytałam, akcja super ale jak tylko zobaczyłam krem z tłuszczem tygrysa to pomyślałam niemożliwe bo żyje ich tak mało (od dawna miałam polubiony profil WWF) poza tym pomyślałam kurcze tygrysy są pod ochroną są zagrożone i cały ten krem jest niemożliwy więc postanowiłam zgłębić temat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Początkowo byłam pewna, że chodzi o krem i zaczęłam się zastanawiać, czy faktycznie byłabyś w stanie używać kremu z tłuszczu tygrysa - przecież kochasz koty:) super akcja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się nabrałam, ale wpadło mi do głowy "Przecież w Polsce mało osób jest gotowych wydać fortunę na krem, nawet jeśli mają te pieniądze".Piękna akcja, dzieki której odzyskuje wiarę w ludzkość.Może nie jest jeszcze za późno na uratowanie przodków naszych domowych mruczków...
    Miejmy nadzieję, że pieniądze ze sprzedaży kremu przeznaczone są na coś pożytecznego, co ratuje życie tygrysów.
    Dobrze, że o tym ktoś napisał. Cieszy mnie też to, że zachłanni ludzie, którzy chcieli zapłacić tyle pieniędzy kosztem życia wolnego i dzikiego zwierzęcia czują się teraz paskudnie :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze przemyślana akcja i plus, że się do niej włączyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam że jest ich tak mało.. Biedne kociaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super akcja, czytałam już o niej u kilku dziewczyn - przyznaję, że początkowo dałam się nabrać ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Początkowo dałam się nabrać... Bardzo dobra akcja! Super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam ostatnio na fejsie akcję przeciwko temu kremowi, ale aż nie byłam w stanie uwierzyć, że przy tak niskiej liczbie tygrysów ktokolwiek jest w stanie zdobyć ich tłuszcz w takiej ilości, zeby robić kremy.. Super, że nagłośniłaś tą akcję, w końcu masz tyle fanek, że na pewno da to efekt. Niech ludzie wiedzą i wspomagają ratowanie tych majestatycznych kuzynów Twojej Kini :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w przeciwieństwie do poprzedniczek od razu czułam, że coś tu jest nie halo :) Niestety jedyne co możemy zrobić to brać udział w takich akcjach i je nagłaśniać najbardziej jak sie da, aby cokolwiek udało się zdziałać!

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna kampania! podpisuję się

    OdpowiedzUsuń
  14. Kampania świetna ! 3200, aż się wierzyć nie chce ...

    OdpowiedzUsuń
  15. Też się nabralam. Uff . Świetna kampania!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  17. A juz mialam napisac co w tej Polsce sie wyprawia. Promocja jakis paskudstw. Ufff az mi ulzalo ze to nie to.......ale temat wazny i powinno sie o tym mowic w mediach.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nabrałam się! Już miałam pisać pełen jadu komentarz na ten temat... Na szczęście to tylko fikcja. Ja jako biolog jestem w pełni świadoma tego, ze tygrysów może na kilkanaście lat nie być w naturalnym środowisku i to jest mega przerażające! Popieram w pełni takie akcje! Ludzi trzeba uświadamiac.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten blog w ogóle jest jeszcze prowadzony? Zaglądałam żeby zobaczyć jakieś nowości a tu post, który ma na celu uświadomić ludziom niektóre rzeczy, wszystko pięknie,fajnie, tylko po 3 miesiącach przydałby się może tutaj jakiś post pokazujący jakiś makijaż...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest kanał na Youtube, na który regularnie wrzucane są filmy z makijażami ;)

      Usuń
  20. Kampania świetna!!!
    http://styleofmartilife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Od razu wiedziałam, że to fikcja! :) Wspieram WWF w ratowaniu tygrysów od początku, uwielbiam wszystkie koty żyjące na ziemi. Od tych największych to tych najmniejszych - naszych domowników. Cieszę się, że moje guru makijażowe też wspiera tę akcję. Chcę by jak najwięcej ludzi uświadomiło sobie co ludzie potrafią zrobić dla pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super kampania, dałam się nabrać i byłam zszokowana ze będziesz promować taki krem na blogu :D na szczęście to tylko udana prowokacja :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Maxi proszę poradź! :) pomóż mi proszę wybrac najlepsza paletę: Naked, nude tude, Full exposure czy moze zoeva? Wiem ze wszystkie sa dobre ale chciałabym kupic ta najlepsza bo wiem ze bedzie ze mna wiele lat :) z góry dziekuje za odp :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam bardzo serdecznie! Mam nadzieję, że Pani to przeczyta :)
    Oglądam Pani filmiki od początku lecz od niedawna subskrybuję kanał. Bardzo chciałabym zobaczyć kolekcję paletek jakie Pani posiada. Jestem zainteresowana takim tematem filmu. Myślę, że zobaczenie kosmetyków na żywo ułatwiło by zakup ;)
    Ponadto uważam, że nie tylko ja jestem ciekawa Pani zbiorów :D A godzinny filmik byłby suuuper! 💞
    Pozdrawiam Karo.

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna inicjatywa :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale pomysłowa akcja! Świetnie, że informujesz nas o takich sprawach Maxi!

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna historia... do tego pokazana na łamach kosmetyków. Nie dziwie się, że takie powstało zainteresowanie ale dobrze, że połapaliście się w fikcji tego postu

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawe czy owy krem rzeczywiście jest tak cudowny;) A co do kampanii to oczywiście popieram w 100%

    OdpowiedzUsuń
  29. Właśnie się zdziwiłam, że krem z tłuszczu tygrysa.. Jak dobrze, że to tylko prowokacja! Niestety tygrys nie jest jedynym gatunkiem, którego na wolności jest tak mało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, zarazem prosząc o nie zostawianie komentarzy typu "wpadnij do mnie" :)