TUTORIAL: Odcienie zieleni

Zapraszam Was dzisiaj na tutorial do makijażu, który zapowiadałam na Facebooku w zeszłym tygodniu. Przepraszam, że trwało tak długo, ale nie mogłam znaleźć chwili na opisanie zdjęć. Mój błąd już naprawiam i zapraszam na szczegółowy opis krok po kroku :) Może akurat przyda się komuś przed weekendem. 

Makijaż będzie wyglądał ładnie przy każdej tęczówce, ale rudzielce z midowymi oczami będą w tym makijażu zapierać dech w piersiach ;)

Nie przedłużając wstępu, przejdźmy do tutorialu:

KROK 1:
Na cała powiekę ruchomą pokrywam czarną bazą, w moim przypadku jest to czarna kredka NYXa, ale możecie użyć równie dobrze eyelinera żelowego lub ciemnego cienia w kremie. Rozcieram krawędzie od razu po aplikacji. Nastawienie 'blend-as-you-go' przyda się każdemu niezależnie od makijażu i dobrze żeby weszło w krew ;)

KROK 2:
Używając puchatego pędzla na zewnętrzną część ruchomej powiek i załamanie nakładam ciemny ciepły brąz. Znowu wszystko porządnie rozcieram, upewniając się, żeby nie nałożyć brązu za wysoko. Jak zawsze, pomoże Wam w tym nałożenie cielistego matowego cienia na łuk brwiowy.

KROK 3:
Na środek powieki wklepuję zielony pyłek, który mieni się na niebiesko. Delikatnie zacieram granicę między zielenią a brązem.

KROK 4:
Na wewnętrzny kącik natomiast wklepuję iskrzący biały pyłek, również delikatnie zacierając granice pomiędzy białym a zielonym pigmentem.

KROK 5:
Czas na dodanie spojrzeniu głębi - używając czarnego matowego cienia i pędzelka typu pencil brush akcentuję zewnętrzną część załamania. Rozcieram w dół do linii rzęs w taki sposób, aby zewnętrzny kącik powieki ruchomej również był przyciemniony.

KROK 6:
Na dolną powiekę nakładam 2 cienie - w zewnętrznym kąciku ten sam brąz którego używałam w kroku 2, a na środek powieki (rozcierając w stronę wewnętrznego kącika) nakładam perłową zieleń. Zielony kolor delikatnie 'odrywam' od linii wodnej, aby uzyskać wrażenie większego oka.

KROK 7:
Na linię wodną nakładam beżową kredkę; nakładam ją również tam, gdzie specjalnie nie nałożyłam zieleni, czyli w wewnętrznym kąciku oka.

KROK 8:
Ostatnim krokiem będzie delikatnie wklepanie minimalnej ilości białego pyłku na beżową kredkę, aby urozmaicić trochę makijaż.
Zostaje już tylko wytuszowanie rzęs i (ewentualne) przyklejenie sztucznych.

 Skończony makijaż prezentuje się następująco: 

 

Twarz konturuję bronzerem a na policzki nakładam lekki róż. Usta utrzymuję w neutralnej tonacji.

UŻYTE KOSMETYKI:

TWARZ:

*Rimmel Wake Me Up - 103

*Korektor Collection Lasting Perfection nr 1 i 3

*Puder Ben Nye Luxury Powder - Cameo

*Róż Senna Sheer Face Color - Moonstone

*Bronzer Smashbox Halo Long Wear Blush - Bronze

OCZY: 

*NYX Jumbo Eye Pencil - Black Bean

*Motives Cosmetics Baked Mineral Eyeshadow Trio - Disobedient

*Motives Mineral Paint Pot - Allure i InStyle

*Cień pojedynczy Motives - Onyx

*Kredka do oczu Oriflame Kohl - Nude

*Pomada do brwi Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade - Ebony

*Tusz Oriflame Master Curl

*Rzęsy Miss Eyelure - Ava 

USTA:  

*Pomadka Senna - Posey  

Jak zasugerowałam na poczatku, ten makijaż aż się prosi o to, żeby był wykonany na rudzielcu. Żeby było Wam łatwiej to sobie wyobrazić, przygotowałam pewną "ilustrację" ;)

Nieeee.. chyba jednak rudy nie jest stworzony dla mnie ;) dobrze że żeby się o tym przekonać nie muszę wystawiać moich włosów na męki u fryzjera - wystarczy tylko Photoshop!

Mam nadzieję że makijaż sie Wam podoba :)
Jak uważacie? Pasuje mi rudy?