sobota, 26 kwietnia 2014

MAKIJAŻ INSPIROWANY - Sandra Bullock | Oskary 2014

Na YouTube obiecałam Wam posta ze zdjęciami, więc obietnicę spełniam i przynoszę Wam dawkę zdjęć makijażu, tutorial do którego możecie zobaczyć poniżej.




Jak sugeruje tytuł (i jak mówiłam w filmie) jest to makijaż wzorowany na makijażu Sandry Bullock, jednak nie chcąc sie przyczynić do tysiąca takich samych tutoriali postanowiłam zrobić własną wersję tego makijażu i mam nadzieję że się Wam podoba :)


 

Listę wszystkich użytych pędzli i kosmetyków znajdziecie w sekcji 'informacje' pod filmem na YouTube



25 komentarzy:

  1. Przepiękne oko! :) Uwielbiam kolory na linii wodnej! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny ! a dzięki granatowemu akcentowi jest urzekający :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tu tez napisze ze mejkapik wymiata :) uwielbiam Twoj uśmiech :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Maxi jak zawsze pięknie! czekam aż zrobisz mi brwi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maxi jak zawsze wymiata :):)
    serdecznie zapraszam na rozdanie z pudrem w perełkach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny makijaż, bardzo podoba mi się kolor na linii wodnej :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. moc!!!! pięknie to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękny!! I ta kreska na linii wodnej, ekstra! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mega:)a ta kobaltowa linia wodna jest fantastyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje wersja jest lepsza od oryginału :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny :) Jednak sama nie odważyłabym się na taki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny makijaż. :) Linia wodna fenomenalnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny makijaż, muszę poeksperymentować tak na mojej linii wodnej:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj,
    piszę w sprawie słynnego tuszu z oriflame. Sama używam go od "pierwszego razu w tuszowaniu" wiele lat... Niestety zaczęło dziać się coś niedobrego. Kosmetyk przez bardzo krótki czas był "idealny". Najpierw tradycyjnie za rzadki, później krótko ok, a następnie szybko sechł i kruszył się. Oczywiście kupowałam dalej, bo ubóstwiam go za idealne rozdzielenie i naturalny a jednak spektakularny efekt rzęs. Kilka dni temu skorzystałam z promocji w rossmanie i poprosiłam panie o polecenie tuszu z silikonową szczoteczką, za ich namową (pań) kupiłam Astor Stimulong. W promocji kosztuje ok. 20 zł. Efekt, jaki uzyskałąm był szalenie zbliżony do oriflame pod kątem rozdzielenia rzęs, natomiast napigmentowanie i wydłużenie oraz pogrubienie rzęs OBŁĘDNE! Polecam serdecznie miłośniczkom tuszu wonder lash mascara oriflame do przetestowania! Oczywiście nie wiem czy jest wydajny, na razie to kilka dni więc jest dość rzadki ale już się zakochałam! Także polecam jeszcze raz. Mam wrażenie, że to "lepsza" wersja tego z oriflame (szczoteczka nieco się różni ale przy aplikacji niewiele to zmienia, ja w ogóle nie umiem malować się innymi szczoteczkami i ta świetnie się sprawdza).
    Weronika

    OdpowiedzUsuń
  15. O jak mi sie ten makijaz podoba *.*

    OdpowiedzUsuń
  16. no cóż, długa droga jeszcze przede mną, ale zapraszam: http://fabulous-forty.blogspot.com/2014/05/inspired-by-maxineczka.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialny ten niebieski akcent! Bardzo przyciąga spojrzenie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękny! absolutnie przepiękny makijaż!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowny makijaż jesteś bardzo utalentowana:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, zarazem prosząc o nie zostawianie komentarzy typu "wpadnij do mnie" :)